Pożegnanie z aparatem Ilizarowa

Po 196 dniach, 3 sierpnia pożegnaliśmy aparat Ilizarowa.

Nie lubię używać takich prymitywnych porównań, ale w tym przypadku nie znajduję bardziej dosadnych słów – przez te 196 dni Natalia pokazała, że ma większe jaja niż cała drużyna amerykańskich futbolistów.

Mało kto zdaje sobie sprawę, że wydłużanie kończyn metodą Ilizarowa jest, obok wydłużania kręgosłupa, najdłuższym inwazyjnym procesem leczenia w medycynie.

Najdłuższym, uciążliwym, bolesnym, obciążonym ogromną skalą możliwych powikłań, wymagającym codziennego przezwyciężania wielkich ograniczeń, zarówno fizycznych, jak i psychicznych.

Nikt z nas nie jest w stanie nawet wyobrazić sobie tego, z czym codziennie musiała mierzyć się nasza Natalka, jakie pokłady niezłomności i męstwa musiała w sobie obudzić. A przecież to tylko mała, naiwna dziewczynka…

Natalko, jesteś absolutną Bohaterką.